Problem wypalenia zawodowego kojarzy nam się głównie z pracownikami etatowymi zatrudnionymi przez wiele lat w danej organizacji. Tymczasem wypalenie równie często dotyka przedsiębiorców. Niektórym trudno jest uwierzyć w to, że ktoś, kto pracuje na swoim, według własnych zasad może czuć się wypalony. Tymczasem prowadzenie działalności jest aktywnością niezwykle eksploatującą i z czasem może przestać przynosić radość.
Czym jest wypalenie zawodowe?
O wypaleniu zawodowym mówimy wtedy, gdy dana ona nie czuje satysfakcji z wykonywanej pracy, wręcz jej nie lubi i aktywność ta bardzo ją męczy. Takie wypalenie najczęściej przychodzi z czasem, gdy pracujemy w danym miejscu bardzo długo a sama praca już na tym etapie nie jest rozwijająca. Przyczynia się do tego także wykonywanie pracy niezgodnej z osobistymi uzdolnieniami oraz praca w niesprzyjającym środowisku. Osoby wypalone są z reguły bardzo nieszczęśliwe. Mogą też cierpieć na zaburzenia lękowe czy depresję. Stan wypalenia jest bardzo niepokojący, bo osoba, która na to cierpi jest bierna, wycofana i w zasadzie bardzo trudno jest jej zmienić swoje położenie. W szczególnie trudnej sytuacji są osoby, które wybrały zawód, który miał być na całe życie. Przykładowo wypalonemu lekarzowi bardzo trudno jest porzucić swój zawód, bo wiele wysiłku włożył w wykształcenie i zdobycie doświadczenia.
Dlaczego przedsiębiorcy popadają w stan wypalenia?
Prowadzenie własnego biznesu wydaje się być wymarzoną aktywnością zawodową. Własna firma to duża niezależność, możliwość działania według własnych pomysłów, dysponowanie swoim czasem i większy wpływ na zarobki niż w pracy etatowej. Dlaczego więc przedsiębiorcy, którzy spełniają swoje marzenia o biznesie później są wypaleni? Codzienne życie przedsiębiorcy wbrew pozorom wcale nie jest takie kolorowe. Niezależność jest tutaj bardzo pozorna. Wydaje się na przykład, że przedsiębiorca kiedy chce może sobie zrobić wolne. Nie jest to prawdą. Gdy prowadzimy stacjonarny sklep teoretycznie możemy go czasem nie otworzyć, jednak to bardzo zniechęca klientów. Podobnie jest z urlopami i wyjazdami. Mając własną firmę, zwłaszcza jednoosobową trudno się wyrwać, bo zawsze jest coś do zrobienia i nie ma nikogo na zastępstwo. Dodatkowo, gdy firma nie działa to nie zarabia a nawet traci, bo cały czas trzeba uiszczać różne opłaty. W takiej sytuacji trudno jest podjąć decyzję o urlopie.
Ciemne strony prowadzenia biznesu
Własna firma to nie tylko duże obciążenie czasowe ale też ogromny stres. O wszystko trzeba zadbać samemu. Przedsiębiorca musi działać na wielu polach i pilnować zarówno klientów, dostaw, terminów jak i spraw urzędowych. Przy prowadzeniu biznesu zawsze występują błędy ale też i starty finansowe. Podejmowanie ryzyka jest niezbędne. Najwspanialsze pomysły zawsze weryfikuje rynek i choć wydawały się rewolucyjne często trzeba ponieść kolejną stratę. Wiele stresu przynoszą kontakty z dostawcami. Codziennością przedsiębiorcy są dostawy opóźnione, z brakami, pomyłkami czy uszkodzeniami. Reklamacje u kurierów trwają tygodniami. Wiele stresu przynoszą także interakcje z klientami, którzy dzisiaj są bardzo świadomi swoich praw i wobec sprzedawców często zachowują się obcesowo. Prawdziwą plagą zwłaszcza w handlu internetowym są zwroty towarów. Mniej odporni psychicznie przedsiębiorcy mogą też bardzo przejmować się sprawami urzędowymi. Prawo jest w naszym kraju bardzo często zmieniane. Przedsiębiorca musi być na bieżąco, bo za wszystko grożą kary, a obowiązków ciągle przybywa. Wreszcie głównym czynnikiem wypalenia przedsiębiorców jest sam tryb zarabiania w firmach. Tutaj w odróżnieniu od etatu nikt nam niczego nie zagwarantuje. Działa to mniej więcej tak, że gdy pracujemy to teoretycznie zarabiamy jednak gdy nie pracujemy to na pewno nie zarabiamy a dodatkowo tracimy, bo istnieją składki i podatki. Przedsiębiorca ciągle jest więc w stresie i gorączkowo rozmyśla, czy wystarczy mu pieniędzy i jak zarobić więcej.
Jak przedsiębiorcy mogą radzić sobie z wypaleniem?
Wypalenie przedsiębiorcy jest destrukcyjne, bo w tym stanie nie chce mu się już działać, wykonuje tylko codzienne rutynowe czynności, które nie popychają go do przodu. Na niezbyt silne wypalenie pomoże urlop, aktywność fizyczna i pewne oderwanie od spraw biznesowych. Najlepiej jednak starać się zapobiegać wystąpieniu wypalenia zawodowego. Przede wszystkim trzeba wybrać taką działalność, którą lubimy. Dobrze jest mieć kogoś do pomocy i kogoś kto nas czasem zastąpi. Nie należy wzbraniać się przed delegowaniem zadań. Wreszcie bardzo ważne jest by zachowywać równowagę między prowadzeniem biznesu a życiem prywatnym.